Autor |
Wiadomość |
vielka_stopa |
Wysłany: Śro 23:41, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dobre!  |
|
 |
mc |
Wysłany: Nie 12:58, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
to było na wycieczce do Częstochowy
wychodzę z toalety i mówię cześć dziewczynom z 3f i zauważyłem, że tam ktoś jeszcze stoi i na cały głos: "Cześć Natalia!!!"  |
|
 |
Rynio |
Wysłany: Nie 10:42, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tak, właśnie Malcową kiedyś pomylił Mc ze swoją koleżanką. Ale w jej przypadku to całkiem mozliwe  |
|
 |
barbara |
Wysłany: Sob 22:56, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
a to nie MC pomylił Marte z jakąs koleżanka???  |
|
 |
Rynio |
Wysłany: Sob 13:51, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tak Adrianie, raz strasznie, raz śmiesznie, ale zawsze po niemiecku Martę będę wspominał, jako jedną z najfajniejszych nauczycielek, mimo wszytko  |
|
 |
Flisak |
Wysłany: Sob 11:47, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
W przeciwieństwie do ciebie Adrianie, nie miałem okazji uczestniczyć w lekcjach pani Malec (może i lepiej ), ale za to mam inne ciekawe wspomnienie. Mianowicie podczas studniówki pani profesor trzymała mnie za bioderka w pociągu . No i co zatkało kakao |
|
 |
KrOOlik |
Wysłany: Sob 11:05, 19 Maj 2007 Temat postu: Marta Malec |
|
W przeciwieństwie do opisu tematu nie będę się tutaj wyżywał. Było jak było, czasem straszniej niż w "Piątku 13ego", czasem bardzo zabawnie (pomijam fakt swojego niezbyt częstego uczestnictwa w zajęciach) ale z pewnością nie narzekam Mimo przejść fajnie będę ją wspominał
A na koniec miły akcent- 3 z niemieckiego na świadectwie to było prawdziwe zaskoczenie  |
|
 |